Vademecum liftu kojota

WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: WieRcik »

Zmierzyć średnicę trzpienia amortyzatora , pojechać do hydrauliki siłowej kupić taki sam rozmiar pręta polerowanego do siłowników , znaleźć ślusarza żeby to przetoczył , na sztycy amora ściąć ten kwadrat na klucz i nakręcić to co wyrzeźbił ślusarz , tylko zwróć mu uwagę żeby na przedłużce zrobił ten sam kwadrat co ściąłeś z amora
Obrazek
marcink_78
Posty: 4
Rejestracja: 27 wrz 2018, 08:48

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: marcink_78 »

Ma ktoś może rysunek przedłużki ? 🙏Nie chciałbym czegoś zepsuć i jak dokładnie należy zmodyfikować oryginalny trzpień, proszę o wskazówki dla laika.
WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: WieRcik »

A proszę Cię bardzo
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
marcink_78
Posty: 4
Rejestracja: 27 wrz 2018, 08:48

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: marcink_78 »

Teraz to dopiero się zamotałem. To jest nakręcane, spawane? 🤔Trzeba ciąć oryginalny trzpień?🤔 Nic już nie kumam
WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: WieRcik »

Trzeba uchlastać oryginalnego trzpienia do momentu tego o grubości 11mm , następnie tą 11mm na nowo nagwintować , jak pasują grubości to do przedłużek możesz wykorzystać trzpienie za starych amorów , jak nie to jedziesz do hydrauliki siłowej i dobierasz właściwą średnicę. Ja mam przelatane jakieś 50k km i działa bez zarzutu.
Obrazek
Awatar użytkownika
bulczas11
Posty: 9
Rejestracja: 20 sty 2020, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: bulczas11 »

u mnie wygląda to tak. Amortyzator + przedłużka 32mm i już dwie prasy poddały się aby wcisnąć sprężynę lovells hd +2" na ten amortyzator.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
bulczas11
Posty: 9
Rejestracja: 20 sty 2020, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: bulczas11 »

i Panowie, gwintować narzynką 11x1,5mm!
Stan
Posty: 6
Rejestracja: 22 lip 2020, 13:22

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: Stan »

Odświeżę temat:)
Właśnie wkładam sprężyny +2, zostawiam seryjne amory bo są ok (świeże) i dokładam do nich przedłużki 35mm.
Do tego dystans 30mm i na fabryczna felgę 17 wejdą 245/70/17
Coś mnie może zaskoczyć?😂😉
WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: WieRcik »

Wiele , a tuleje metalowo gumowe, wahacze górne, sworznie, tuleje mocujące maglownice do budy , sama maglownica, śruby regulacyjne w dolnych wahaczach, tuleje sierżanta i wahaczy na tyle w jakim stanie masz? Sam rozmiar opony, jeszcze jak będzie jakiś ATek, już będzie chciał cię zabić , może się okazać że te 2" przy takich oponach mogą być za małe.
Obrazek
Stan
Posty: 6
Rejestracja: 22 lip 2020, 13:22

Re: Vademecum liftu kojota

Post autor: Stan »

Te pirdolki - spoko, wszystko jest git auto dość zadbane... były obawę o ruszenie zardzewiałych śrub - ale poszło:)
Opony powinny wejść - praktycznie to co 245/75/16 wiec luzik chyba:)
ODPOWIEDZ