Tylni most w 2.8 automat.

Awatar użytkownika
darekcz
Posty: 192
Rejestracja: 01 lut 2022, 10:01
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: darekcz »

Niestety ale ma ma most do przed lifta z bębnami. Teraz zagadka czy da się wszystko przełożyć z mojego żeby miał tarczo bębny?
WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: WieRcik »

Ja przekładałem z polifta do przedlifta, miałem bębny, weszło bez żadnych przeróbek, Plug and Play, Chrysler to taki kundel do niego wszystko pasuje, w XJ założyłem tarcze, cały komplet, od ZJ i też było P&P, a ZJ ma mosty Dana.
Obrazek
Awatar użytkownika
darekcz
Posty: 192
Rejestracja: 01 lut 2022, 10:01
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: darekcz »

Umówiłem się z Grześkiem że pojadę do niego po most w wekend. Ale jak będę montował to kupie nowe klocki tarcze i szczęki, bo te w moim to już są dość zużyte. A tarcze kotwiczne da się przełożyć bez wyciągania półosi?
pablo323
Posty: 100
Rejestracja: 26 paź 2022, 22:23

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: pablo323 »

Jak robiłem ręczny to tarcza kotwiczna jest między rurą mostu a obudową łożyska/uszczelniacza.
Awatar użytkownika
darekcz
Posty: 192
Rejestracja: 01 lut 2022, 10:01
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: darekcz »

Kupiłem wczoraj i już dziś wymieniłem most, a ten zdemontowany poprzyglądałem się i porównałem do tego co kupiłem i już wiem co było przyczyna tego szarpanina. Tarcza ta od szczęk ręcznego nie trzyma się do tarczy kotwicznej od zacisku hamulcowego co powodowało że losowo raz na jakiś czas mechanizm ręcznego zaczepiał o szpilki (są ślady). To dopiero stwierdziłem po całkowitym rozbebeszeniu hamulcy. Wychodzi na to że mój most był grzebany ale w środku jest dobry. Trzeba tylko te blachy przymocować, tam chyba to było nitowane. No trudno napierdzieliłem się z przekładką i cały piątek w samochodzie bo po most pojechałem w pomorskie (700km w obie strony). Kupie nowe klocki i szczęki i auto będzie sprawne.
WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: WieRcik »

To najważniejsze że operacja się udała i pacjent będzie żył. I dalej cieszył włascicela ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
darekcz
Posty: 192
Rejestracja: 01 lut 2022, 10:01
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: darekcz »

Będzie żył ale koszta naprawy mogły być znacznie niższe. Źle zdiagnozowałem awarie i tak poszło. Jutro odbiorę szczęki i klocki, poskładam i będzie jazda próbna.
Awatar użytkownika
darekcz
Posty: 192
Rejestracja: 01 lut 2022, 10:01
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: darekcz »

Jazda próbna była,most w porządku działa poprawnie ale hamulce po odpowietrzeniu nadal gumowe. Dolewałem dot 4 i nie wiem czy to się przyczyniło że pompa przepuszcza. Oj nie ma lekko z jeepem. I miewam coraz więcej powodów do cieszenia się, ale nie z jeepa. Wyciągnąłem z czeluści wiaty gaza po 5 latach stania.
WieRcik
Woźny
Posty: 936
Rejestracja: 11 mar 2018, 19:40

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: WieRcik »

Ja do Samuraia wróciłem ;) ale jednak Jeep to Jeep
Obrazek
Awatar użytkownika
darekcz
Posty: 192
Rejestracja: 01 lut 2022, 10:01
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Tylni most w 2.8 automat.

Post autor: darekcz »

Samiec w terenie to jak piłeczka pingpongowa. Resorak z małym rozstawem osi i szerokości. Miałem vitare ale ruda ją bardziej ode mnie polubiła :mrgreen: .
ODPOWIEDZ